MOJE WYCIECZKI
|
|
Jeżeli lubicie - tak jak ja - jazdę na rowerze, to może spodobaja się wam niektóre z poniższych wycieczek. Jeżeli jeszcze tego nie próbowaliście, to nie traćcie czasu - na rower dobra jest każda pora roku i każda pogoda. Wymieńcie się ze mną swoimi rowerowymi doświadczeniami. |
W różnych okresach mojego zainteresowania rowerowaniem przejeździłem wiele rejonów Polski:
- Wrocław i okolice - wycieczki lub wręcz spacery nizinne
- Masyw Ślęży - górki blisko Wrocławia
- Ziemia Kłodzka - całkiem górskie wycieczki, choć niezbyt wysoko
- Pojezierze Lubuskie (dłuższe, wielodniowe wycieczki ze wszystkimi klamotami)
- Pojezierze Mazurskie (w czasach studenckich, na świetnie zorganizowanych obozach Uniwersytetu Wrocławskiego)
- Wybrzeże Bałtyku (też na studiach, ale prywatnie)
Dawniej nie prowadziłem żadnych notatek, więc relacje z tras obejmują jedynie okolice Wrocławia, Ziemię Kłodzką i kilka krótkich wycieczek w Czechach. Wiele spośród opisanych tu tras, szczególnie tych krótszych, nie jest trudna - przejechałem je razem z rodziną. Opisy w większości są podzielone wg pasm górskich; są też - krótkie z reguły - trasy biorące początek w różnych miejscowościach. Dużo wycieczek było opisywanych wprost z notatek, więc nie są to precyzyjnie uporządkowane relacje, jak w prawdziwym przewodniku. Cóż, może kiedyś to zrobię, ale na razie wszystko jest trochę wyrywkowe. Najbogatsza jest część dotycząca gór Ziemi Kłodzkiej.
W większości opisów podałem na początku orientacyjny czas i sumaryczną długość wycieczki oraz wskazałem którąś z powszechnie dostępnych map obejmujących trasę wycieczki. Międzyodległości, przewyższenia i in. dane podawane są rzadko, ale są w moim posiadaniu i mogę je niekiedy udostępnić do prywatnych celów. Czasy wycieczek są zawyżone - odnoszą się do naprawdę wolnej jazdy. Wprawni cykliści mogą je skrócić o 1/3 lub wiecej, jeśli ograniczą postoje.
Opisywane rejony są oplecione dość gęstą siecią szlaków pieszych, z reguły dobrze utrzymanych przez PTTK, natomiast nie ma tu prawie wcale znakowanych szlaków rowerowych, a te które wyznakowano szybko zostały zapomniane przez swoich twóców i uległy dewastacji. Nie ma więc rady - trzeba jeździć po trasach pieszych, co nie wszystkim się podoba. Ale to zupełnie inna historia.
Legenda do opisów wycieczek:
- ostrzeżenie
- różne informacje
- wskazówki nt. trasy
- coś ciekawego, warto zobaczyć
- orientacyjna długość wycieczki
- orientacyjna suma podjazdów na trasie
- całkowity czas wycieczki (razem z odpoczynkami, piknikowaniem, podziwianiem widoków i innych atrakcji)
- jedna lub więcej z powszechnie dostępnych map turystycznych lub planów zawierających trasę wycieczki
kursywa - wszystko to, co nie dotyczy głównej trasy: odgałęzienia i warianty, krótkie informacje krajoznawcze i orientacyjne
- znakowane szlaki turystyczne piesze (mogą być inne kolory)
- inne szlaki (mogą być inne kolory i symbole)
- bez znaków
- najpierw połączonymi szlakami zielonym i czerwonym, potem samym zielonym, a dalej bez znaków (przykład zapisu piktogramowego)
[12,7] - liczby w nawiasach kwadratowych, w tekście to międzyodległości w kilometrach (tu 12 km 700m)
Copyright © 1999 2001Andrzej Fogt