-
KARTKA Z PAMIĘTNIKA -
-
Szkoła Podstawowa w Chobieni
-
- Moja klasa III SP 1958. Stoję roześmiany w środku przed
wychowawczynią Zofią Zając.
-
- Moja klasa V SP - stoję pierwszy od prawej.
- Nauczyciele od lewej: Missa, Miłaszewicz, Akerman, Kołodziejczyk,
Sieczko
-
Bardzo mile wspominam lekcje kaligrafii w drugiej i
trzeciej klasie SP. Do dziś piszę bardzo starannie i czytelnie.
Niektórzy znajomi mówią, że piszę jak przedszkolak, a ja
jestem z tego dumny. Dziś mało kto potrafi napisać ładne
duże A,
O lub
M.
-
Doskonale pamiętam też "Dzień Dziecka".
Był to dzień wolny od lekcji. W parku przed szkołą każdy
uczeń dostawał bułkę z kiełbasą i bardzo słodką herbatę
(w domu rzadko jadano wędliny). Jeśli ktoś był głodny, to
szedł po jeszcze jedną porcję. Po tej oficjalnej części
można było pograć w piłkę albo cymbergaja.
-
W grudniu do szkoły przychodził "Dziad
Mróz". W sali gimnastycznej rozdawał ze sceny podarki -
słodycze w szarych, papierowych torbach. Przed odebraniem paczki
trzeba było powiedzieć jakiś wierszyk. Fragment mojego wiersza
pamiętam do dziś:
-
- Jechał
Dziad Mróz,
- Wór podarków wiózł.
- Poprzez góry, lasy, doły
- Wprost do naszej szkoły.
-
- Strzepał z futra śnieg
- I tak do nas rzekł:
- (...)
- Potem pożegnał się z nami,
- Dał nam książki z obrazkami.
-
-
Odwiedź SP w Chobieni
- Więcej zdjęć tu:
http://nasza-klasa.pl
-
- Mój zeszyt do polskiego z obowiązkową bibułą
Na
przedmiot Rysunki chodziło się z blokiem
- Chobieńscy szczypiorniści - stoją od lewej: Heniek Zimny, Cesiek
Dusza, ???, ??? siedzą od prawej: Józek Dusza, Stachu Wnęk,
Orzechowski
- Szczypiorniak
-
- Chobieniacy na wycieczce w Warszawie
-
-
|