Chobieńskie stawy, stan obecny: większość stawów wyschła. Fot. J. Dudek |
|
|
|
Opis: g – grodzisko Dziadoszan z IX w., d – moje drzewo z datą, k – kapliczka, ¬– bunkry. Stawy: 1 – Zimnego, 2 – Kłakowicza, 3 – Barczaka, 4 – Pinkowskiego, 5 – Wójta, 6 – Okrągły, 7 – Czarny. W latach 1960-1970 dzieciarnia z całej Chobieni codziennie gromadziła się wokół Stawu Barczaka, który był niezbyt głęboki, przez co doskonale nadawał się do pływania i zabaw wodnych. Na innych stawach łowiliśmy ryby: na Stawie Kłakowicza i Barczaka – okonie, na Stawie Zimnego – płotki i szczupaki, a na Pinkowskiego i Wójta – liny. Pozostałe dwa były bardzo głębokie i bezrybne, tylko nenufary pływały na ich powierzchni. Na temat tych dwóch stawów krążyły bardzo dziwne i tajemnicze legendy, np. że Niemcy pod koniec wojny zatopili tam jakieś skrzynie. Baliśmy się tych stawów, dlatego nikt się w nich nie kąpał. |
|
|
|
|
|
|
|
[Do strony domowej] |