Lesław Zimny
CO DALEJ
"OGÓLNA UPRAWO" ?
Musimy sobie zdać
sprawę z tego, że "Ogólna uprawa roli i roślin" ma
charakter interdyscyplinarny. Bazuje ona na wielu dyscyplinach
naukowych (agrometeorologia, botanika, fizjologia roślin,
gleboznawstwo, chemia rolnicza, mikrobiologia, mechanizacja
rolnictwa) albo daje podwaliny innym (szczegółowa uprawa
roślin, ekonomika rolnictwa). Fakt ten jest naszym wielkim
atutem, który powinniśmy wykorzystać. Podobnie jak inne nauki, np. biologia, ekologia, ekonomika rolnictwa, "Ogólna uprawa
roli i roślin" ma za zadanie łączyć zdobytą wiedzę
nadając jej nowy sens i praktyczne zastosowanie. Polowa
produkcja roślinna ma właśnie taki kompleksowy charakter.
Zadaniem rolnika jest takie sterowanie procesem produkcji, przy
wykorzystaniu wszystkich czynników, aby osiągnąć maksymalny
plon wysokiej jakości. Wszelkie próby podziału "Ogólnej
Uprawy" na mniejsze jednostki jak siedliskoznawstwo, uprawa
roli, herbologia, płodozmiany, prowadzą do jej unicestwienia.
"Ogólna uprawa roli i roślin" ma sens istnienia tylko
wtedy, gdy jest całością, interdyscypliną.

Każda nauka musi
się rozwijać, uwzględniając przy tym istniejące realia.
Dlatego też, aby nasza dyscyplina naukowa nie uległa
skostnieniu należy:
- zagadnienia wprowadzać do programów nauczania nowe
treści, np. problem palenia słomy, agromelioracji, nowe
narzędzia i maszyny uprawowe, nowe technologie uprawy,
np. uprawę konserwującą,
strip-till
itd.,
- przyporządkować systemy rolnicze
"Ogólnej uprawie roli i roślin", jako nauce
interdyscyplinarnej,
- nasilić badania z zakresu rolnictwa
integrowanego,
- wprowadzić do programów nauczania
rolnictwo ekologiczne,
- rozpocząć badania naukowe z zakresu
rolnictwa ekologicznego,
- rozszerzyć badania uwzględniające
ochronę środowiska,
- szerzej zająć się problematyką ugorów i
odłogów, które obecnie nabierają szczególnego
znaczenia,
- rozwijać herbologię jako naukę o
biologii, ekologii i zwalczaniu chwastów,
- wyeksponować proekologiczny charakter
płodozmianów,
- wejść
z badaniami nad uprawą roli, jako czynnikiem
plonotwórczym, na gleby zaniedbane (ziemie po PGR-ach,
odłogi), gdyż jej wpływ na plonowanie roślin na
glebach w wysokiej kulturze jest niewielki i dostatecznie
poznany,
- końcowe
wyniki badań, dotyczące modyfikacji tradycyjnych metod
uprawy popierać rachunkiem energetycznym i ekonomicznym
w celu określenia ich opłacalności.
Umacnianie
dyscypliny "Ogólna uprawa roli i roślin" powinno
odbywać się też na innej płaszczyźnie. Chodzi o napisanie i
wydanie podręcznika, który zawierałby najnowsze treści.
Niestety, istniejące podręczniki tego nie oferują. Wydaje mi
się, że opracowanie podręczników "Płodozmiany" czy
"Herbologia" leży również w naszej gestii. Podobnie
jest ze sprawą skryptów. Chyba każdy ośrodek naukowy stać na
to, aby mieć własny skrypt. Także wydanie informatorów,
organizowanie konferencji (w tym coroczne Zjazdy Katedr
Jednoimiennych) oraz awansowanie kadry naukowej (doktoraty,
habilitacje, profesury) przyczyniają się do umacniania
"Ogólnej uprawy...".
Mając na uwadze
wieloletnie i ugruntowane tradycje "Ogólnej uprawy roli i
roślin", jej ogromny dorobek naukowy oraz istnienie
przedmiotu o takiej nazwie w rolniczym szkolnictwie średnim i
wyższym, nie powinniśmy się obawiać o dalsze losy tej
dyscypliny naukowej. Jednakże jej rozwój zależeć będzie
przede wszystkim od naszych działań.
|