-
Informacje
do POROZRZUCANYCH czerpałem z
różnych źródeł:
-
wspomnień rodziców
Tadeusza i Anieli Zimnych,
-
opowieści 91-letniej siostry mojej mamy Zofii Piędel oraz ocalałych
cudem zdjęć i przeróżnych dokumentów, które moja siostra
Genowefa Gręda od niej „wypożyczyła”,
-
wywiadów z
Marceliną Kuźbą (z d. Zimna) z Wołowa spisywanych przez jej wnuczkę
Kamillę Gutowską oraz jej poszukiwań grobów Szczepana i Józefa
Gawendów,
-
korespondencji mejlowej z Katarzyną Prusik z Tyrowa, wnuczką Edwarda
Zimnego,
-
udostępnionych zdjęć i dokumentów przez Elżbietę Bastkowską, córkę
Edwarda Zimnego,
-
udostępnionych zdjęć przez Adę Kucharzów, prawnuczkę Marii Cieloch,
-
zachowanych zdjęć i dokumentów,
-
artykułu Joli Grędy w „Świecie Młodych” o korzeniach Piędlów,
-
bezpośrednich rozmów z żyjącymi sąsiadami Piędlów w Nowym Kamieniu:
82-letnią Stanisławą Burek (ob. Ziemniak) i 90-letnią Marią Rębisz,
-
telefonicznych rozmów z panem Józefem, synem Stanisławy Ziemniak,
który udostępnił dokumenty kupna gospodarstwa przez swojego dziadka
od Jakóba Dula,
-
korespondencji mejlowej z panem Tadeuszem Wyką (emerytem), który
zgłębiał na miejscu szczegóły „piędlówki” w Nowym Kamieniu koło
Niska,
rozmów z panią Cecylią Domanowską i jej córką Danutą ze Szkocji,
które pomogły rozbudować gałąź drzewa genealogicznego Gawendów,
rozmów na GG z Krzyśkiem, administratorem Jeżowiki (rodzina Piędlów
pochodzi z Jeżowego),
dokumentów aktów urodzin, małżeństw i zgonów rodziny Zimnych z
Łopuszna od 1800 r., odnalezionych przez panią mgr Marzenę Hajduk,
inspektora ds. obronnych i zarządzania kryzysowego UMiG Łopuszno:
https://geneteka.genealodzy.pl/index.php?op=gt&lang=pol&bdm=S&w=13sk&rid=S&search_lastname=zimny&search_name=szymon&search_lastname2=dzwonek%20&search_name2=marianna&from_date=&to_date=&rpp1=&ordertable=
przesłanych zdjęć, zwłaszcza prezentu z dedykacją od Pana
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Ignacego Mościckiego przez
Klaudię Pawełoszek, prawnuczkę Floriana Zimnego,
Grupy dyskusyjnej „Genealodzy PL Brazylia Argentyna Peru Chile”:
https://www.facebook.com/groups/729583547921988 – to tu
odnalazłem Wandę Zimną, córkę Darka, która z rodzicami w 1949 r.
wyjechała do Brazylii i tam wydała książkę „Mała imigrantka”,
książki „Mała imigrantka – relacja ocalałej dziewczynki z II
wojny światowej” i bezpośrednich rozmów przez Messengera z
80-letnią Wandą
Zimną, autorką książki, zamieszkałą w Brazylii,
Portretu
Zbiorowego II RP: http://www.polska1926.pl
XIX-wiecznych metryk z
Wołynia: https://wolyn-metryki.pl/joomla/index.php
wołyńskich ksiąg metrykalnych Czesława Kamińskiego i Edmunda Gosia,
stron internetowych:
http://www.ckkamien.pl/asp/start,0
https://wolynskie.pl/miejsca-m/malynsk-03.html
https://wolynskie.pl/index.html
Museum Polakkasernen Izba Polska w Tågerup (Dania),
archiwum z Działu poszukiwań i obsługi użytkowników z
Międzynarodowego Biura Poszukiwań (ITS) w Bad Arolsen (Niemcy),
korespondencji mejlowej z p. dr. Romanem Smolorzem z Institut für
Ost- und Südosteuropaforschung w Regensburgu, który pomógł ustalić
miejsce obozu przesiedleńczego,
rozmów z żoną Barbarą, która była pierwszym korektorem i pomagała mi
rozwikłowywać zawiłości pokrewieństw,
rozmów z moją córką Kasią, z którą konsultowałem styl i układ
„POROZRZUCANYCH”.
W odnalezieniu miejsc
zamieszkania Zimnych w Małyńsku pomagali mi byli mieszkańcy
tego miasteczka (w bardzo podeszłym wieku) oraz ich dzieci, wnuki i
prawnuki:
-
Mieczysław Malinowski z Krakowa, który przysłał mi pamiętnik swojej
kuzynki Kazimiery Boruty, nauczycielki w Małyńsku,
-
Jadwiga Czarnocka (z d. Serbiej) z Koszalina, z którą moi rodzice
jechali tym samym transportem do Niemiec, i z którą ciotka Zofia ze
swoją mamą pracowała w Monachium,
-
Janina Płoska (z d. Sawicka) z Zielonki koło Warszawy, która w
ręcznie napisanym liście opisała życie w Małyńsku po wyjechaniu na
roboty do Niemiec znacznej liczby Polaków,
-
Irena Trepczyńska (z d. Sawicka) z Ostródy – dzięki Jej przepisom na
kartoflaniki i hryczuszki mogłem poczuć smak małyńskich potraw,
-
Feliks Kopeć z Krakowa, który przysłał mi szkic Małyńska narysowany
przez jego brata,
-
Mieczysław Fijarczyk z Tomaszowa Mazowieckiego, który urodził się na
Fijarówce w Małyńsku i przysłał przedwojenne zdjęcia,
-
Jan Balawender z Bolesławca, który uzupełnił plan kolonii
Małyńska okolic „hał”,
-
Józef Filipek z Wrocławia, który uzupełnił plan kolonii Małyńska
okolic Fijarówki,
-
Kazimierz
Bielawski z Ostródy, który opisał
losy żydowskiej rodziny Chajtów,
-
Krystyna Grub
i Halina Jasińska z Koszalina,
wnuczki Ludwika Gruba,
które przysłały informacje o losach rodzin z kolonii
w pobliżu krzyżówki,
-
Władysław Piętka, którego rodzice byli nauczycielami w Małyńsku i
przysłał zdjęcia grona pedagogicznego,
-
Julian Klusek z Osoli koło Obornik Śl. – bliski sąsiad Zimnych,
-
Dawid Rosół z Raniżowa koło Rzeszowa, wnuk Heleny z domu Pełka (ur.
1939), od którego otrzymałem zdjęcia obecnego Małyńska,
-
Bonawentura Burzmiński z Obornik Śl., który podarował mi kopię
kolorowej „pochwalnej gramoty” ze szkoły w Małyńsku,
-
Adam Łój z Czernicy koło Wrocławia, którego ojciec Stanisław
mieszkał w Janowej Dolinie i często odwiedzał brata nauczyciela w
Małyńsku; przesłał mi zdjęcie bardzo zniszczonego obrazka MB
Kazimierzeckiej, który otrzymał od księdza w Kazimierce,
-
Janusz Andrasz z Kluczborka, wnuk Ireny Żarczyńskiej (z d.
Bielawska), która mieszkała pod lasem koło Zająców i Zimnych (Kazika
i Darka),
-
Bogusława Stawska-Kaszczyniec z Ostródy, córka i wnuczka Stawskich,
która niedawno odwiedziła Małyńsk,
-
Jolanta Łukasiak, wnuczka Józefy i Karola Brylczyków, która
przysłała
zdjęcia rodzinnych pamiątek z Małyńska,
-
Wiktoria Lajter, prawnuczka Jana Sagana, który mieszkał niedaleko
Zimnych,
-
Dariusz Kanak, który wyszperał ciekawostki o Małyńsku z
przedwojennej prasy wołyńskiej,
-
Stanisław Zając, od którego otrzymałem Wypis aktu
notarialnego kupna ziemi na kolonii w Małyńsku,
-
Genowefa
Zając z USA
–
bliska sąsiadka Zimnych
w Małyńsku
– która w
wywiadzie opowiedziała o życiu podczas Rzezi
Wołyńskiej.
Podziękowania
- Dziękuję: Carli Freitas z
Alvorada w Brazylii, opiekunce społecznej
Wandy Zimnej i inicjatorce wydania książki "Mała imigrantka", za pomoc w kontaktach oraz Viviane i Janine
Zimnym za nadesłane zdjęcia pamiątek
po Julii i Darku, a także sąsiadce Wandy Ligiane Gomes da Cruz za
pomoc techniczną podczas rozmów video przez Messengera.
-
Specjalne podziękowania kieruję do Bolesława Iwaniuka, dzięki któremu
udało się odtworzyć plan Małyńska i który sporządził "Charakterystykę
Ludzi Małyńska wedle rzeczywistości w dniu 1 IX 1939 r".
-
Dzięki pomocy wymienionych osób mogłem cofnąć się w czasie i dotknąć
miejsc, gdzie moja mama i tato oraz ich rodzeństwo spędzali swoje
dzieciństwo i młodość. Udało mi się poznać moich dziadków i pradziadków.
Dzięki starym zdjęciom i Naszej Klasie odnalazłem w Małyńsku jeszcze
dwie gałęzie Zimnych, których potomkowie w liczbie około 100 osób żyją
do dziś w województwie lubuskim. Ich bliższe poznanie zawdzięczam Eli
Kulicz (Zimnej), prawnuczce Jana i Julii.
-
Swoje podziękowania w tym miejscu składa również Ela Kulicz, która
zebrała materiały dotyczące losów potomków Jana Zimnego i Teofili Pesz:
„Dziękuję bardzo Helenie Buzek, córce Stanisława Zimnego za pomoc w
ustalaniu rodzinnych koligacji oraz za przedstawienie historii swojego
życia. Dziękuję również mojemu tacie Zygmuntowi Zimnemu oraz Wiesławie
Bohdanowicz (dzieci Kazimierza Zimnego), a także Leokadii Zimnej (synowa
Kazimierza Zimnego a żona Zenona) za poszukiwania informacji o moich
przodkach i podzielenie się swoją wiedzą o ich życiu” –
Ela Kulicz.
-
-
Najbardziej
zdumiewający jest fakt, że ocalało tak wiele zdjęć z tamtych czasów.
Większość z nich została zamieszczona w „Porozrzucanych”.
Książka zawiera około 240 różnego
rodzaju zdjęć, dokumentów, obrazów, map, planów, tabel i schematów.
-
„Porozrzucani” składają się z siedmiu części:
- 1.
W GALICJI
- 26 stron
- 2.
POD ZABOREM ROSYJSKIM
- 11 stron
- 3.
NA WOŁYNIU
- 53
strony
- 4. WSPOMNIENIA
MAŁYŃSZCZAN - 67 stron.
- - "Ludzie Małyńska wedle rzeczywistości w dniu 1 IX 1939 r."
–
Bolesław Iwaniuk
- Z pamiętnika „Przeżycia Polaków na Wołyniu podczas drugiej wojny
światowej” zapisanego w 1994 r. przez Kazimierę Borutę (1911–1997),
nauczycielkę z Małyńska - Wspomnienia Lecha Kiełkiewicza, syna Jana Kiełkiewicza zawiadowcy
stacji kolejowej w Małyńsku - Losy rodziny Chajtów – Kazimierz Bielawski - Wspomnienia Mieczysława Fijarczyka - Wspomnienia Feliksa Kopcia - Wspomnienia Józefa Filipka (nagrane w 2010 r. i uzupełnione w 2013
r.) - Wspomnienia Jana Balawendra, mieszkańca „hał”
-
- Wspomnienia wnuków Ludwika Grub, Krystyny Grub i Haliny Jasińskiej
-
- Wspomnienia Anny Poniatowskiej z d. Marczuk, urodzonej 14.09.1939
r. w Małyńsku –
fragmenty książek „Przywracanie pamięci” (Nałęczów 2006) i „Barwy
niedoli” (Nałęczów 2008
- -
Wspomnienia Jolanty Łukasiak, wnuczki Józefy i Karola
Brylczyków
- 5
.
NA ROBOTACH W
NIEMCZECH
- 15 stron
- 6
.
POROZRZUCANI
- 116 stron
- - Potomkowie Franciszka Zimnego i Wojciecha Piędla
- - Losy Floriana, potomka Jana Zimnego i
Teofili Perz – Elżbieta Kulicz z d. Zimna
- Losy Józefa, potomka Jana Zimnego i Teofili
Perz – Elżbieta Kulicz z d. Zimna - Losy Heli, potomka Jana Zimnego i Pauliny
Sienkiewicz – Elżbieta Kulicz z d. Zimna - Losy Kazika, potomka Jana Zimnego i Julii
Golisz – Elżbieta Kulicz z d. Zimna
- Losy Darka,
potomka Jana Zimnego i Julii Golisz – Lesław Zimny i Wanda Zimna -
7.
NA ZIEMIACH ODZYSKANYCH
- 22 stron
-
Słownik gwary łopuszańskiej
- 3 strony
-
Słownik
gwary kamieńskiej
- 2 strony-
Słownik gwary
małyńskiej
- 2 strony-
Indeks nazwisk
- 5
stron
-
Indeks miejscowości
- 3 strony
Części 1, 2, 3, 5 i 6 dotyczą losów rodziny Zimnych.
Część czwarta zawiera wspomnienia Małyńszczan spisane po 70
latach przez osoby w podeszłym wieku, ich dzieci i wnuki. Siódma
część, najbardziej osobista, to wspomnienia z mojego dzieciństwa, gdy
miałem 5–14 lat. Starałem się w niej pokazać życie codzienne w Chobieni
na Dolnym Śląsku w pierwszych powojennych latach, kiedy większość domów
była częściowo lub całkowicie zniszczona oraz w okresie kolektywizacji
rolnictwa.
Choć prace nad książką dobiegły końca nadal poszukuję
wszelkich informacji, zdjęć, pamiątek z Małyńska. Może ktoś posiada
drewnianą walizę (kuferek), taką jaką miało wielu Małyńszczan
opuszczających Wołyń? Bardzo by się przydało zdjęcie takiego kuferka.
Poszukuję sponsora, który
pomógłby wydać tę niezwykłą ksiązkę. |